Noodle Hewlett

Admin

Louise Ebel, znana także jako Miss Pandora

Imię i nazwisko: Noodle Joann Hewlett
Data urodzenia postaci: 22.05.1994
Skąd pochodzi: Londyn
Obecne miejsce zamieszkania: Londyn

Klasa w której obecnie jest postać: IV
Od której klasy uczy się w Instytucie: I
Grupa: Łowcy

Żywioł, którym włada: Ogień
Dodatkowy dar: Włada elektrycznością - Potrafi wywołać zwarcie, nagromadzić energię i np. naładować baterie, porazić kogoś prądem, przepalić żarówkę i wyłączyć różne sprzęty elektryczne.

Wygląd postaci:
Noo nigdy nie grzeszyła przeciętnością, od najmłodszych lat buntowała się i chciała nosić takie ubrania, które sama sobie wybrała. Nawet jeśli zupełnie odbiegały od tego co nosiły inne dzieci, ona się nie poddawała i kroczyła własną, niezależną ścieżką mody. W końcu odnalazła swój styl, nauczyła się dobierać kolory i kroje ubrań, teraz nie jeden może jej pozazdrościć oryginalności i odwagi, by nosić stroje w większości uszyte własnoręcznie. Jej ulubionymi dodatkami są okulary nerdy, te uniwersalne, czarne oraz zwykły słomiany kapelusz, który sama od czasu do czasu ozdobi jakąś wstążką, bądź sztucznym kwiatkiem.
Może i nieodpowiednio zaczęłam od stylu ubierania, ale właśnie na to powinniście zwrócić szczególną uwagę, bo to, że ma orzechowe oczy i włosy w odcieniu rudobrązowym, są naprawdę szczegółem w porównaniu z jej ubraniami, które są jej znakiem rozpoznawczym.
Wypadałoby omówić też takie szczegóły jak jej dziewczęca twarzyczka. Rzeczywiście, nie można odmówić jej uroku, posiada prosty, zgrabny nosek, parę dużych oczu, pełne, malinowe usta, pod punktem anatomicznym jest wprost idealna, nie brakuje jej żadnej ręki, a ni nic...
Co do sylwetki, sama często w myślach na nią narzeka, jednak inni na pewno nie widzą defektów, których w rzeczywistości po prostu nie ma zbyt wiele, a te, które istnieją, są tak nikłe, że trudno je zauważyć. Przy wzroście metr siedemdziesiąt jej waga jest prawidłowa, jednak Noodle osobiście chciałaby trochę schudnąć, problem w tym, że ciągle coś podjada, a w dodatku nie przepada za wysiłkiem fizycznym.
Oczy praktycznie zawsze podkreśla tuszem i czarną kredką, reszta kosmetyków nie jest obowiązkowa, jednak cienie do powiek często można widzieć na jej twarzy. Głównie preferuje delikatny makijaż, ten mocniejszy zostawia sobie na wszelakie imprezy.
Uwielbia nosić biżuterie, zwłaszcza nietypowe pierścionki, które wypatrzyła w internecie lub w jakimś drogim, firmowym sklepie. Czasami też zdarza jej się samej zrobić jakiś z modeliny, jednak tych nie nosi już z takim uwielbieniem...
Co do włosów, uwielbia z nimi eksperymentować, prostować, kręcić, upinać w wymyślne koki i warkocze. Jeśli już ma je po prostu rozpuszczone, to na głowie musi mieć kapelusz, bądź wianek. Tak, dobrze przeczytaliście: wianek. Noo uwielbia pleść wianki, a że potem nie ma serca ot takich wyrzucić to w nich chodzi.

Charakter postaci:
Mieliście kiedyś tak, że wydawało wam się, że jesteście w nieodpowiednim miejscu? Noodly ma tak dość często gdy jest w instytucie, nauka nie idzie jej zbyt dobrze, nie potrafi całkowicie panować nad swoim żywiołem, przez co ciągle wymyka się jej spod kontroli. Ciągle ma niemiłe wrażenie, że ogień nie powinien być jej żywiołem. Spokojnie czuje się gdy jest w wodzie (chociaż nie umie pływać), lub gdy otaczają ją rośliny, a wiatr rozwiewa jej włosy. Rodzicie niejednokrotnie tłumaczyli jej, że to nie ma nic do rzeczy, że ogień jest wewnątrz niej i wystarczy go tylko znaleźć. Właśnie... Te ''Tylko'' okazało się bardzo trudne do zrobienia. Po pewnym czasie rodzice podstępnie wysłali ją do ciotki, która jest psychologiem, a ta wytłumaczyła jej, że posiada wszystkie cechy przypisane żywiołowi ognia.
Właściwie, to każda cecha jaką posiada się zgadza. Często bywa mściwa, zazdrosna, a czasami nawet egoistyczna i agresywna. Na szczęście przeważają pozytywne cechy. Najczęściej bywa energiczna i pozytywnie nastawiona do świata, dlatego rzadkością jest widzieć ją smutną i bez przyjaznego uśmiechu. Lubi pomagać innym, zwłaszcza wtedy gdy nie wiedzą, że robi to z egoistycznych pobudek. Nigdy nie zdradziłaby przyjaciela, ani żadnego członka swojej rodziny. Może to kwestia wierności, a może po prostu honoru...
Gdy coś postanowi, zaczyna wykazywać się niezwykłym uporem i determinacją. Nie brakuje jej odwagi, jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie, jednak w obliczu niebezpieczeństwa nagle paraliżuje ją strach i nie potrafi myśleć logicznie.
Od zawsze miała silną wolę, dlatego nie popadła w żaden nałóg. Wystarczy, że powie sobie „dość” i momentalnie z czymś kończy.
Jak wcześniej wspomniałam sama szyje sobie niektóre ubrania, właśnie tą kreatywność lubi w sobie najbardziej. Gdy ma wolny czas lubi szkicować w swoim pamiętniku. Tak, moi mili, ona prowadzi pamiętnik! Jest niezwykle wrażliwą osóbką, chociaż osobiście twierdzi inaczej. Gdyby miała więcej czasu, to malowałaby też większe obrazy. Lubi też robić zdjęcia, dlatego w jej torbie zawsze można znaleźć drogą lustrzankę.
Czasami bywa nader naiwna, a wszystko przez to, że wierzy w dobro drugiej osoby. We dług niej każdy zasługuje na drugą szanse, bez względu co zrobił w przeszłości.
Wygląda na spokojną i pilną uczennicę, jednak cicha woda brzegi rwie! Często się wygłupia i szaleje do upadłego, odwagi jej nie brakuje, więc gdyby nie to, że ma fatalny wokal, zostałaby gwiazdą rocka, by móc wariować na scenie i rozwalać własny sprzęt.
U innych osób ceni poczucie humoru, oraz to, że można im ufać. Najchętniej trzyma się z tymi bardziej oryginalnymi, bo.. po prostu tak jest ciekawiej. Kocha odbiegać od normy, a to, że komuś może się to nie spodobać, to szczegół. Nigdy szczególnie nie dbała o względy innych. Dopiero gdy ktoś jej się spodoba zaczyna się wysilać, by zaprzyjaźnić się z ta osobą. Zaprzyjaźnić, bądź coś więcej...

Historia postaci:
Od zawsze mieszkała w Londynie, rodzice nie zanudzali ją opowieściami „...za moich czasów...”, więc nie za bardzo orientuję się jak to było kiedyś. Wie jedynie to, że od pokoleń jej rodzina od strony ojca mieszkała pod tym samym adresem co oni teraz. Oczywiście dom był remontowany już wiele razy, ale ciągle upierają się przy tym neutralnym, nierzucającym się w oczy białym kolorze. W środku też wszystko utrzymywało się w stonowanych kolorach oprócz... oczywiście pokoju Noodle. Ściany specjalnie zostały pomalowane tak, by wyglądało na to, że „w pokoju rozpętała się bitwa na farby.” Nawet meble są kolorowe i zdeformowane w różne ciekawe kształty. Rodzice nie mieli nic przeciwko takiemu, przyznajmy, trochę dziwnemu wystrojowi. Od zawsze Noodle robiła co chciała, o rodzice mieli do niej bezgraniczne zaufanie. Zresztą, czemu tu się dziwić, skoro przez ojca/wykrywacza kłamstw nie miała szans ich nawet oszukać.
Jej matka, Clarianna, jest magiem powietrza, a jej dar to telekineza, ojciec, Fabian, jest za to magiem ziemi i wyczuwa kłamstwo, dlatego żaden z nich nie wiedział jak pomóc Noo w jej problemach z panowaniem nad żywiołem ognia. Nadzwyczajnej w świecie ich żywioły diametralnie się różniły. Jako, że jest jedynaczką nie mogła też rozmawiać o tym z rodzeństwem. Jak już wyżej napisałam, problem rozwiązała ciotka-psycholog.

Ciekawostki:

Admin

Ile ciekawostek! ; o

Akcept <3

» Noodle Hewlett &