Klepanka <3

1. Czy chciałabyś mieć dzieci? Jak tak to ile? Może już planujesz, jak je nazwiesz?

CHCĘ! Ja kocham dzieci Mam jednak nadzieję, że moja pociecha nie będzie taka jak ja, bo oszaleję sama ze sobą .__. Najbardziej marzy mi się dwójka. Chłopiec, a potem dziewczynka. W innej kolejności... nie za bardzo, bo jakoś chłopiec powinien być starszy xD Nie pogardzę dwoma dziewczynkami. Jednak dwoje chłopców... Cóż, postaram się o trzecią dziewczynkę xD A jak nie, to do skutku .__. Będę współczuła swojemu mężowy xDD No, ale w sumie się boję, więc nie wiem, czy kiedykolwiek będę miała dziecko. Imiona? Podoba mi się Katarzyna, Magdalena, Julia, Zuzanna, Gabrysia i Marysia. Jednak dwa ostatnie imiona tylko w zdrobnieniach, bo, niestety, Marianna już tak pięknie nie brzmi, a Gabriela... mam złe skojarzenia. Dla chłopca? Sebastian, Karol, Adam, Filip, Adrian, Kamil, Kacper, Olivier, Rafał, Mariusz... um, dobra, koniec, bo poleci jeszcze więcej. No i coś z tego byśmy wybrali. Oczywiście zależy, co powie mąż (jak to brzmi, w moim przypadku), bo z pewnością będzie miał więcej pomysłów .

2. Co Cię najbardziej irytuje w ludziach?

Ich obsceniczność, to z pewnością. Dalej, nienawidzę, kiedy ludzie próbują Cię zaszantażować, byś zmienił zdanie. Teksty w stylu "to powinno być gdzie indziej, bo mi się nie podoba, więc pójdę na inne forum" albo "to jest małe, gówno widać, dajcie większe, bo nie zamierzam tracić wzroku" są po prostu WKURWIAJĄCE. Tak samo zwykłe słowa "to POWINNO być tam" wzbudza moją frustrację. To mój dom, moje forum, mój ogródek, mój zeszyt - za przeproszeniem, gówno mnie obchodzi, jak TY uważasz, być powinno. Owszem, jeżeli jest to pokój akademicki, forum, wspólny blog - COKOLWIEK wspólnego, można zarzucić propozycją, ale nie można ŻĄDAĆ, aby właściciel coś zmienił. Niektóre rzeczy są stworzone z myślą o właścicielach, więc precz z paluchami. Tak samo wchodząc na forum/bloga/stronę akceptujesz wygląd/układ. Wiele razy natknęłam się na ludzi, wyrażających swoje zdanie tak... dobitnie i bezpośrednio, że niedobrze się robi. MASAKRA. Tak samo irytuje mnie, kiedy ciągle facet (lub kobieta) używają sprośnych słówek. Nienawidzę tego... Od razu kojarzy mi się to wszystko z - u facetów - filmami erotycznymi lub - u kobiet - z prostytutkami.

3. Umiesz gotować?

Ja i moja cierpliwość... Ależ oczywiście! Kiedyś odlałam surowe ziemniaki, bo sądziłam, że za długo się robią xd Nawet frytki nie zawsze mi wychodzą .___. Ale jakąś jajecznicę zrobić umiem. Coś tam w sumie umiem, byle było widać efekty, a nie pół godziny gapisz się w nic ._. Umiem piec ciasta, o! I robić kanapki

Gabriel! ;3
1. Wykaż się swoją inwencją twórczą i powiedz, jaki jest sposób na morderstwo doskonałe?
2. Masz na ósmą do szkoły. Spóźniłeś się na autobus i musisz iść kilka kilometrów piechotą, gdyż inaczej się nie wyrobić. Jesteś już blisko, masz pięć minut do lekcji. Nagle na środku ulicy dostrzegasz psa, który żyje, ale w ogół jest krew, dodatkowo zwierzak utyka. Co robisz? Zajmujesz się psem czy gnasz do szkoły?
3. Jedziesz na wycieczkę wraz z rodziną, składającą się z: czteroletniego syna, dwuletniej córki i żony. Planowaliście wyruszyć nocą, aby rano być nad morzem. Okazuje się jednak, że coś stało się z samochodem, który stanął, gdy przejeżdżaliście przez las. Na przekór światu - nie macie zasięgu, a w samochodzie GPSa. Droga też jest mało uczęszczana, gdyż niebezpieczna, ale wy pojechaliście na skróty, nie znając tutejszych terenów. Co robisz?

Wykaż się swoją inwencją twórczą i powiedz, jaki jest sposób na morderstwo doskonałe?

Morderstwo doskonałe najlepiej wykonać we własnym domu, metodą Dextera Morgana. Trzeba je ówcześnie dokładnie zaplanować, co by nie było żadnego niefortunnego zdarzenia mogącego zagrozić mordercy. Zbrodni dokonujemy we własnym domu z kilku powodów. Jeden: ty znasz teren, twoja ofiara nie. Dwa: zawsze masakrę możesz zwalić na grupę masochistów, do których teoretycznie należy się wcześniej zapisać. Trzy: tak jest wygodniej.

Masz na ósmą do szkoły. Spóźniłeś się na autobus i musisz iść kilka kilometrów piechotą, gdyż inaczej się nie wyrobić. Jesteś już blisko, masz pięć minut do lekcji. Nagle na środku ulicy dostrzegasz psa, który żyje, ale w okół jest krew, dodatkowo zwierzak utyka. Co robisz? Zajmujesz się psem czy gnasz do szkoły?

Oczywiście, że zajmuję się psem. Szkoła zajmuje ostatnie miejsce na liście moich priorytetów.

Jedziesz na wycieczkę wraz z rodziną, składającą się z: czteroletniego syna, dwuletniej córki i żony. Planowaliście wyruszyć nocą, aby rano być nad morzem. Okazuje się jednak, że coś stało się z samochodem, który stanął, gdy przejeżdżaliście przez las. Na przekór światu - nie macie zasięgu, a w samochodzie GPSa. Droga też jest mało uczęszczana, gdyż niebezpieczna, ale wy pojechaliście na skróty, nie znając tutejszych terenów. Co robisz?

Rozpalam ognisko i wysyłam znaki dymne. Każdy hippisometal to potrafi. I zawsze jest szansa, że strażnicy lasu pomyślą, że to pożar.

Nudle!
1. Zabłądziłaś nagle w szczerym polu, bo chciałaś iść na spacer, ale Ci nie wyszło. Nie masz przy sobie nic z RTV EURO AGD. Co robisz?
2. W jaki sposób jesz zupki kuksu z Knorra?
3. Czy nazwanie swojej postaci per Makaron ma coś wspólnego z twoimi problemami z psychiką?

Mówcie jak mnie klepiecie, bo sama nigdy się nie skapnę!

1. Jak to co? Rozbijam obóz ze znalezionych rzeczy i żyję jak Indianka! Mało kto wie, ale mam duszę hipisa-Indianina. <3 Potem zaprzyjaźniam się z pobliskimi zwierzętami, a ci pomogą mi odzyskać orientacje w terenie...
2. Widelcem? Taki nowy sposób na odchudzanie xD
3. Nie ._. Moje problemy z psychiką objawiają się w inny sposób. Nazwanie mojej postaci per Noodle ma się do tego, że w zespole Gorillaz jedyna kobieta, która tam jest, posiada właśnie taką ksywę.

Ann <3
1. Czemu jeszcze nie poprawiłaś po mnie tabelki?
2. Jeśli miałabyś popełnić samobójstwo, to jak byś to zrobiła?
3. Od czego jesteś uzależniona?

1. Czemu jeszcze nie poprawiłaś po mnie tabelki?

Bo ponieważ nie potrafię xD A właściwie to może potrafię, ale to trzeba tych wszystkich koooodów, których mi się szukać nie chce, a w większości jestem tępa, więc z poszukiwaniami się zejdzie, ale mi się nie chce, więc nie staram się rozwalić tego, co udało Ci się zrobić, bo mnie opierniczysz ._. To było bardzo rozwinięte zdanie <3 Jak mi się zachce, to się do niej ruszę ._.

2. Jeśli miałabyś popełnić samobójstwo, to jak byś to zrobiła?

Nie wiem. Naprawdę. Myślałam o tym wielokrotnie, ale żaden sposób nie jest dla mnie... dobry? Nie, złe słowo. Ale nie ważne. Chodzi oto, że nie potrafię tego zrobić. Podcięcie sobie żył odpada, bo boję się bólu i nie jestem osobą, która zniesie go dla samobójstwa. Tak mi się wydaje, bo jednak nigdy nie próbowałam. Nałykanie się tabletek odpada, bo mam problemy z łykaniem lekarstw. Po prostu nie jestem zdolna połknąć jednej, malutkiej dawki np. Rutinoskorbinu, więc co tu mówić o całej paczce? Uduszenie - droga przez męczarnie, kiedy próbuje się złapać oddech. Chyba najszybciej wbiłabym sobie nóż w serce. Byłoby to najlepsze rozwiązanie. No, albo kulka w łeb, ale skąd ja wytrzasnę pistolet...? Knorr, skąd to pytanie w ogóle?! Uważasz mnie za chorą samobójczynię? .__.

3. Od czego jesteś uzależniona?

Od... od jedzenia czy rzeczy? xD Z pewnością od komputera. Nie jestem dzieckiem, które, kiedy go nie ma, wali pięściami i rzuca się po podłodze, ale komputer jest dla mnie czymś ważnym, abym mogła mieć kontakt ze światem ;3 Tak nagle utracić tych wszystkich poznanych ludzi... Albo nie móc siedzieć na forum... Na dłuższa metę odpada. Do tego Harry Potter, które kocham całym sercem i nigdy nie zapomnę historii Chłopca który przeżył. Książki to mój drugi świat, więc to też uzależnienie... Telewizja... nie, raczej nie oglądam zbyt często, ale jest ona miłą odskocznią od codzienności. Co jeszcze...? Od długiego spania xD I bałaganu, to to! Od Kubusiów, Tymbarków, Nestea i wytworów Kinder Czekolady też jestem uzależniona <3 No i od pizzy z Da Grasso i Pizza Hut <3

Knorr, bo mam do niej pytania ._.
1. Dlaczego obarczasz się winą za odejście głupiej Wiki, uważasz, że się obraziłam oraz chcesz odpokutować jej odejście? Nikt jej przecież nie lubił.
2. Czemu każesz mi się zająć tabelką?
3. Jak mijają wakacje? ;3

1. Bo przez to, że byłam dla niej miła, uważała, że jako jedyną ją lubiłam, a kiedy w końcu mnie zdenerwowała, to już nic jej tu nie trzymało ._. Więc to moja wina.
2. Bo lepiej ode mnie znasz się na kodach, co z resztą widać, bo wyszła koszmarnie. Weź mi potem wieczorem przypomnij, to dam ci innego kody, chyba lepsze i prostsze.
3. Całkiem dobrze, tylko trochę za szybko :c

Mara! <3
1. Na dużej ilości for fabularnych byłaś?
2. Jaki jest twój ulubiony komiks? o.O
3. Jak wyobrażasz siebie, jako kosmitę?

1. Nie. Nie licząc jednego, które BARDZO, BARDZO szybko porzuciłam, to jest moje pierwsze.
2. Nie czytam komiksów. Parę lat temu regularnie kupowałam W.I.T.C.H. i miałam jakieś 70 numerów pod rząd. W końcu mi się znudziło i od tego czasu nie tknęłam żadnego komiksu.
3. Jako kosmitę? Jeśli byłabym kosmitą byłabym zielona. Nie dość, że lubię ten kolor, to jest mi w nim do twarzy. Miałabym dwie pary rąk. Jedna czasem nie wystarcza. No i miałabym dodatkową głowę. Co dwie glowy to nie jedna, prawda? No i na obydwóch głowach rosłyby mi węże z główkami innych kosmitów, a mój wzrok zmieniałby wszystkich ludzi w zombie-kosmitów.

Made!
1. Co byś zrobiła, gdybyś pewnego dnia obudziła się jako mężczyzna?
2. Oglądasz/oglądałaś Disney Channel?
3. Masz jakieś zwierzęta?

1. Kto nie kocha spaghetti? <3
2. Głodową ._. Panikuję jak wyleję sobie gorącą herbatę na rękę.
3. Nie oglądam ._. ale to jest genialne <3

Gabryś <3
1. Gdybyś była jedyną kobietą/mężczyzną na ziemi i miała wybrać jednego mężczyznę/kobietę, który spędzi z tobą resztę życia, bo reszta zostaje stracona, to kogo byś wybrała? Pod warunkiem, że byłby to ktoś sławny.
2. Miałaś kiedyś postać damską na jakimś forum?
3. Co sądzisz o... tym.

1. Prawdopodobnie byłby to James McAvoy, no ewentualnie Gary Oldman albo Alan Rickman, ale oni są starej daty, więc na wiele by się raczej nie przydali.
2. To jest pierwsze forum, na którym nie mam postaci kobiecej. Zazwyczaj mam dwie - różnych płci.
3. Jak można nie lubić "sensacyjnej rolady mięsnej" ja się pytam?!!


Craven Annalynne!
1. Masz jakiegoś pluszaka, który wiernie trwa u Twojego boku od co najmniej 10 lat?
2. Czy kobieta z wąsami powinna iść do programu "Trudne Sprawy". ponieważ jej mąż osądził ją o to, że jest tak na prawdę hermafrodytą?
3. Czy spędzasz na fejsbóku więcej czasu niż ze znajomymi?

1. Masz jakiegoś pluszaka, który wiernie trwa u Twojego boku od co najmniej 10 lat?
Mam ich od cholery i więcej ;3 Nie wyrzuciłam, bo są takie... takie słodkie! I to jedyna pamiątka z dzieciństwa, bo raczej barbie i innych drobiazgów nie zatrzymam xD A kiedyś nie wyobrażałam sobie pokoju bez zabawek ;3

2. Czy kobieta z wąsami powinna iść do programu "Trudne Sprawy". ponieważ jej mąż osądził ją o to, że jest tak na prawdę hermafrodytą?
Oo
Niech lezie! To program dla wszystkich! Ale jej miejsce będzie przy romantycznym panu Darku l3

3. Czy spędzasz na fejsbóku więcej czasu niż ze znajomymi?
Nie mam fb ^^ I nie zamierzam zakładać... w najbliższym czasie

Okey, więc koniec ._.
MARA!
1. Jakich słów NIGDY nie skierowałabyś do przyjaciółki? Nie ważne, jak bardzo by Cię uraziła/skrzywdziła/zawiodła itp.
2. Czemu tak długo piszesz kp? Planujesz zamęczyć biednych adminów kilometrową długością?
3. Wakacje dobiegają końca. Jak je będziesz wspominać? ;>

1. No nie, nie mam pojęcia. Jestem zbyt nieprzewidywalną osobą, by odpowiedzieć i sprecyzować. Nigdy nie wiadomo, co mi do tego głupiego móżdżku przyjdzie. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji. Na pewno nie obrażałabym jej rodziny. I nie powiedziałabym, że się tego spodziewałam, bo na pewno, bym się nie spodziewała. Koniec, nic więcej nie wymyślę.
2. Czemu piszę długo kp? Jestem na to za leniwa, nie znajduję czasu, ale ją piszę. Bardzo powoli, ale piszę. I to nie będzie kilometrowa długość. I na pewno nie będzie dłuższa od twojej, Ann. Nie będzie nawet w połowie taka długa. Chyba.
3. Powiedziałabym, że te wakacje bardzo się różniły od pozostałych. Nie zanudzałam się na śmierć. Nazwałabym je wakacjami, które wykorzystałam do samego końca i nie zapomnę sobotniego upału. No i są przełomem. Jeśli chodzi o forum.

Alis!
1. Z jakiego powodu mogłabyś wylądować w psychiatryku?
2. Co teraz czytasz?
3. Jakim zwierzęciem chciałabyś być, gdybyś MUSIAŁA wybrać?